Jak poprawnie literować, jak podawać daty i liczby i jak nie podawać, jak się witać i żegnać. Czyli 4 triki do bardziej udanej oficjalnej komunikacji w języku niemieckim.
Są takie rzeczy, które posuwają naszą komunikację do przodu i to naprawdę znacząco. Jeśli je znamy i stosujemy, to możemy nawet sprawiać wrażenie, że znamy dany język dużo lepiej, niż znamy go naprawdę :) Oto kilka takich trików związanych z językiem niemieckim:
1. Literowanie
Literowanie jest bardzo ważne i bardzo często stosowane. Umiejąc bezbłędnie przeliterować trudniejsze wyrazy czujemy się dużo pewniej i również lepiej jesteśmy odbierani. Weźcie pod uwagę, że krajów używających języka niemieckiego są trzy. Istnieją więc 3 oficjalne systemy literowania. A oprócz tego, tak naprawdę każdy literuje jak mu się podoba :) Posiadanie umiejętności literowania i zapisywania go bardzo wiele zmienia w naszej komunikacji. Pomyślcie tylko jaki problem jest z językiem angielskim. Tutaj systemów jest tak wiele, jak wiele jest krajów używających tego języka. A to przecież caaałe mnóstwo.
Jak prowadzić owocną współpracę biznesową z Niemcami
2. Liczby
Komunikując się z Niemcami warto mieć jako takie pojęcie o tygodniach w roku kalendarzowym. Jest to bowiem bardzo często przez Niemców używany sposób podawania terminów dostaw itp. Trudno oczywiście pamiętać jaka data odpowiada któremu tygodniowi, ale nie zaszkodzi otworzyć sobie kalendarz :) Z liczbowych fenomenów warto również zapoznać się z popularnym w języku niemieckim nazewnictwem cyfr oznaczających kilkanaście setek i zrezygnować z używania cyfr rzymskich :)
3. Powitania
Powitania w języku niemieckim są uwarunkowane regionalnie i w zależności od tego, z kim w danej chwili mamy przyjemność, warto się dostosować. Jest to po prostu bardziej pozytywnie odbierane. No i oczywiście nie wypada powiedziec do profesora „ciao, ciao” na pożegnanie.
Więcej na temat tych trików znajdziecie z tym nagraniu:
Jeśli podoba Ci się ten post, to zapoznaj się bliżej z moim blogiem TUTAJ. Możesz też zapisać się do STREFY POLIGLOTKI na mój newsletter (poniżej) oraz dołączyć do mnie na Facebooku oraz na Youtube.
Jeśli chcesz odebrać 10$ na do wykorzystania na lekcje lub konwersacje online, możesz zarejestrować się na italki klikając w obrazek poniżej.
Witam :) w niemieckich szkołach już w 5 klasie dzieci uczą się rzymskiego sposobu zapisu liczb, ale rzeczywiście, nie jest przykładana do tego zbyt duża waga.
Pani Sandro!
Śledzę Pani stronę, jak i kanał na yt od bardzo dawna, a wiele z nagrań oglądałam po kilka razy. Chciałam bardzo podziękować nie tylko za skuteczne i pomocne rady, ale za energię i motywację, jaką przekazuje Pani w swoich nagraniach. Dopiero po zapoznaniu się z zawartością Pani kanału poczułam się gotowa, aby podjąć naukę języka norweskiego we własnym zakresie, a także byłam w stanie przerabiać samodzielnie materiał języka walijskiego i irlandzkiego, które mam na studiach, dzięki czemu, idąc obecnie na trzeci rok studiów licencjackich, uczęszczam na zajęcia z walijskiego z pierwszym rokiem studiów magisterskich (z irlandzkiego niestety brak sukcesów, ale potrzeba duzo czasu, aby ten język ujarzmić). Ponadto, po biciu się z myślami, postanowiłam niedawno spróbować i własnych sił w blogowaniu, ponieważ bardzo bym chciała zarówno dzielić się moją pasją ze światem, ale także przekazać chociaż część tego nadmiaru pozytywnej energii i chęci działania, jakich nabrałam przez Pani stronę. Naprawdę, jest Pani jedną z moich lingwistycznych mentorek i „idolek”.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za niezaprzeczalny wpływ na moje językowe życie :) Jeżeli interesują Panią trochę języki celtyckie czy skandynawskie, zapraszam na mojego początkującego bloga – http://www.ismisejagna.blogspot.com – byłoby mi niezmiernie miło z Pani odwiedzin :).
Cześć Jagna!
Ale masz śliczne imię!
Mówimy sobie tutaj per Ty, więc wybacz :)
Dziękuję ogromnie, dla takich słów warto prowadzić ten blog :) Trzymam kciuki za naukę i za blog. Powodzenia!