Już od długiego czasu wielu z Was pytało mnie o to, co zrobić, aby przemóc się do mówienia w obcym języku. W końcu udało mi się nagrać to, co zobaczycie i usłyszycie poniżej. Mam nadzieję, że się Wam przyda i choć trochę pomoże pokonać tę paskudną blokadę.
http://www.youtube.com/watch?v=lMTwHDbvpFA&feature=youtu.be
A kto jeszcze nie zna mojego kanału o językach obcych, tego zapraszam TUTAJ
Jeśli chcesz być informowana o nowych postach i nagraniach, to polub moją stronę na Facebooku TUTAJ i upewnij się, że będziesz widzieć wszystkie powiadomienia. W tym celu kliknij w pole „lubię to” a następnie zaznacz tam „otrzymuj powiadomienia”. W ten sposób żaden post Ci nie umknie.
Świetne rady!Ja mam problem ze strachem przed popełnieniem błędu, złym akcentem, odwagą, żeby mówić nawet w języku obcym, który znam najlepiej z pozostałych. Zabrałam się właśnie za poszukiwanie osób, z którymi mogłabym konwersować przez skype, zobaczymy czy się uda. Samo mówienie do siebie jak forma praktykowania mówienia niestety nie wystarcza.
Cześć! Bardzo szczęśliwy spotkać pani polyglotku w sieci. Także lubię uczyć języki. Polski jest mój czwarty język. Pierwszy trzy to Rosyjski, Ukraiński i Angielski. Ale pani szybko mówi po polsku. To dość trudne dla mnie.
Pięknu i dobru sprawu pani tu robi.
moim sposobem na pokonanie tej bariery jest mówić z błędami (niegramatycznie) i to jak najwięcej. Z czasem te błędy się koryguje wszak nie można się nauczyć języka obcego nie popełniając błędów.
Najważniejsze to przełamać się, a później idzie już z górki. Ja też miałam problem z niesmiałoscia – i nawet nie chodzi tylko o to, że mówiłam w obcym języku niepoprawnie (nadal mówię niepoprawnie – żeby nie było;P), ale chodziło też o mój zupełnie beznadziejny akcent i to, że mój własny głos wydawał mi się dziwny, a to co mówiłam bardzo sztuczne, jak wyuczone cytaty z podręcznika. Dzisiaj nie mam z tym już takiego problemu – po prostu musiałam dużo mówić i w końcu się do tego przyzwyczaiłam. Jednak w pewnych sytuacjach problem ten powraca – dzieje się tak np. w przypadku rozmów telefonicznych , które sa dla mnie prawdziwa zmora! Wszędzie mogę pójsć, wiele spraw mogę załatwić, ale jak mam gdzies zadzwonic… Ja po prostu chyba muszę widzieć mojego rozmówcę i patrzeć na ruchy jego ust. Wtedy czuję się o wiele pewniej i moja niesmiałosć nie jest dla mnie taka przeszkoda.
Też miałam problemy z dzwonieniem. Wolałam napisać mejla :) Ale od kiedy się przemogłam, czyli 10 lat temu, mogę telefonować w każdym języku, który znam choć trochę. To ważne w życiu zawodowym, więc lepiej pracuj nad tym :)
Cześć! Polecam wszystkim naukęarabskiego przez skype! Bardzo podoba mi się ta metoda i sprawdza się. Dizękuję