Ten smutny dzień w końcu nadszedł. Lato się skończyło. Teraz tak strasznie długo trzeba znowu czekać aż rozpocznie się nowe. Jeśli Was również smuci to tak, jak mnie – to na pocieszenia mam dla Was przynajmniej ulubieńców lata.
W nagraniu mówię o blogach, które mnie tego lata zachwyciły, o książkach i filmach. Poniżej pod filmem znajdziecie listę wszystkich rzeczy, o których tutaj wspominam.
Kanał o Australii: Kącik Hani
Kanał o minimalizmie Light by Coco
Film Frozen Frozen
Film: The true cost
Film: The King’s speech
Miniserial BBC “Duma i uprzedzenie”
Film: Wadjda
Kanał o minimalizmie: My Green Closet
Film: Rush
A tutaj możecie skorzystać z promocji iTalki
Kilka filmow o których mówisz już widziałam. Frozen faktycznie jest świetną historią. Wreszcie te księżniczki nie są takie bierne i mimozowate! Ja przepadam za utworem “do you want to built a snowman?” Aczkolwiek wyczuwam dużą sprzeczność z Twoim uwielbieniem dla Frozen i jedoczesną niechęcią do prawdziwej zimy! ;)
Rush faktycznie bardzo dobry. Mnie bardzo podobała się ta rywalizcja pomiędzy Laudą a Huntem. Duzo męskiej energii. :)
Nie daj się parszywej jesiennej szarudze! pozdrawiam!
Hehe. Jeszcze bardziej by mi się film podobał, gdyby był o królowej lata :D
Ja bym bardzo chciała lubić zimno, a wiele łatwiej by mi się żyło :)
mogłabyś podać tytuły książek?
Te dwa? Martin Eden i Duma i Uprzedzenie? :)
Jak pani idzie nauka francuskiego?
Mam pewien dylemat, od zawsze chciałam się uczyć francuskiego i kiedy w końcu zaczęłam i coś tam umiem- ale bardzo malutko ( ale zawsze coś :)) to strasznie spodobał mi się hiszpański i jego melodyjne brzmienie, to coś niesamowitego!! I nie wiem co powinnam zrobic czy dalej kontynuować francuski czy zacząć hiszpanski