Tym artykułem rozpoczynam nową serię na blogu, tylko na blogu. Będę w niej polecać przeróżne ciekawe materiały znalezione w sieci i związane z językami obcymi i nauką, czasami również z kulturą.
Obserwuję co dzieje się w językowym internecie na ile mogę. Nie mam jednak aż tak dużo czasu, aby wiedzieć wszystko. Dlatego, jeśli znasz też coś fajnego, na coś fajnego się natknęłaś, albo sama nawet stworzyłaś, daj znać. Linki do takich fajnych rzeczy można zawsze wklejać w cyklicznym poście na mojej grupie facebookowej (więc jeśli Cię tam jeszcze nie ma, to wpadaj), lub na mojej stronie facebookowej pod postem, w którym będę publikować linka do moich cyklicznych blogowych artykułów, takich jak ten. A ja co miesiąc postaram się proponować w tych postach najfajniejsze z nich!
Wykorzystam również te posty do tego, aby dzielić się z Wami tym, co w danym miesiącu robię. Nigdy nie publikuję tego typu informacji na YouTube, więc blog może być do tego fajnym miejscem. Więc zaczynamy!
W kwietniu byłam na świetnej konferencji Blog Conference Poznań, która jest moją ulubioną konferencją blogerską w Polsce. Jako typowy introwertyk byłam po niej tak zmęczona, że spałam przez kilkanaście godzin :) A spało mi się dobrze, bo zaraz po konferencji wyjechałam na krótki urlop pod Suwałki.To jeden z zakątków Polski, których nigdy wcześniej nie odwiedziłam, a zawsze chciałam. Suwalszczyzna mnie absolutnie urzekła, jest przepiękna. Te niezliczone, zielone pagóreczki robią wrażenie. Jest tam też tyle miejsc, w których można się schować od zgiełku i pospacerować w spokoju. Ja nocowałam w Rosochatym Rogu (ale super nazwa, nie?) w Wigierskim Parku Narodowym.
A tak wygląda jezioro Wigry o zachodzie słońca <3 Prawda, że cudnie! Najlepsze są dźwięki: żaby, kaczki, mewy, kormorany, wszystkie się przekrzykują. A na zdjęciu wygląda tak spokojnie :) Udało mi się tam również tego wieczora pierwszy raz w życiu zobaczyć bobra!
W drodze na Suwalszczyznę jechałam również przez Park Krajobrazowy Dolnej Narwi (najpiękniejsze miejsce na świecie) i przez Biebrzański Park Narodowy, gdzie pierwszy raz w życiu zobaczyłam na wolności Łosia i to jeszcze z tak bliska. Tak sobie po prostu stała nic sobie z nas nie robiąc i podjadała gałązki :)
W drodze powrotnej odwiedziłam również kilka mazurskich miast i jezior oraz baaardzo wiele polskich lasów. W Polsce najcudowniejsze jest to, że można jechać przez kraj i być cały czas w lesie, przynajmniej na tamtych terenach. Polskie lasy są przepiękne a chodzenie po nich jest najlepszym odpoczynkiem.
Odwiedziłam również w końcu Bory Tucholskie, o których marzyłam odkąd przeczytałam dawno temu książkę Adama Bahdaja „Podróż na jeden uśmiech”.
Teraz natomiast pilnie pracuję, tworzę, wymyślam. Kupiłam w końcu lampę pierścieniową, żeby jakość filmów była znowu trochę lepsza i mam zamiar działać w najlepsze. Coś się szykuje, ale jeszcze nie powiem co :) I w końcu również założyłam profil na Patronite, gdzie można mnie wesprzeć, jeśli komuś pomaga to, co robię na YouTube. Zobaczymy, czy to w ogóle zadziała. A jeśli nie, to skasuję profil i tyle :) Na razie jeszcze nie ogłosiłam tego na YouTube. Chciałabym też w końcu zacząć uczyć się nowego języka, jest z tym związany wielki projekt, i cały czas staje mi coś na przeszkodzie. Czytaj… praca :D Taaa… nie ma lekko z blogowaniem, youtubowaniem, uczeniem i tworzeniem nowych rzeczy ;)
A teraz o tym, co w językowym internecie piszczy.
Ja sama opublikowałam ostatnio video o tym jak ustalić sobie swój poziom i zdać sobie sprawę z tego, czego jeszcze trzeba się nauczyć.
A to nie jest najnowszy już film, ale ja na kanał Samanty „Edukacja z pasją” natknęłam się nie tak dawno temu i uważam, że jest świetny! Dawka nauczycielskich inspiracji do posłuchania:
Agata mówi o tureckich słowach, które brzmią, jak polskie. Na kanale Agaty jest też dostępna pierwsza część i w ogóle mnóstwo innych mega ciekawych treści o tureckiej kulturze:
Świetne rady Doroty o tym, jak lepiej mówić po hiszpańsku podczas egzaminów, referatów, prezentacji. Warto sobie wziąć do serca i robić sobie takie prezentacje, nawet jeśli wcale nie ma takiej konieczności. Bo prezentacje to zawsze świetne ćwiczenie!
Artykuł Aleksandry o tym, jak prowadzić small talk, czyli bardzo przydatne informacje dla tych, którzy zawsze chcą rozmawiać z obcokrajowcami, ale nie wiedzą, jak zacząć :)
Również Asia pisała niedawno o tym, o czym można porozmawiać podczas small talk’u i podaje konkretne już przykłady z języka angielskiego.
Agata na swoim blogu poleca 9 fajnych piosenek po hiszpańsku, razem ze słówkami do nauki. I pamiętajcie, ze muzyka to też świetna okazja do potańczenia i tym sposobem nauka języków może być nawet potrójną przyjemnością :D
Beata pisze o tym dlaczego poprawna wymowa w języku angielskim jest taka ważna. Tak, wymowa jest bardzo ważna i lepiej się za nią zabrać!
Ania pisze o ciekawych, trudnych słowach w języku włoskim. Co to znaczy Precipitevolissimevolmente czy Incommensurabilmente?
I jeszcze kanał Wikitongues, gdzie można posłuchać przeróżnych języków z całego świata. Nawet nie masz pojęcia, jakie języki istnieją! :D