Do Marburga wybrałam się w którąś sobotę ubiegłej jesieni. Zdjęcia wrzucam teraz, bo wcześniej nie miałam bloga :)
Marburg leży na niemieckiej „Märchenstrasse”, czyli bajkowej trasie. Można tam więc spotkać postaci z baśni braci Grimm, siedmiu krasnoludków oraz siedem koźlątek z wilkiem.
Nad miastem wynosi się imponujący zamek z XIII wieku…
a widok z niego prezentuje się na przykład tak:
W mieście znajduje się oczywiście również bardzo piękna starówka. Ja natrafiłam akurat na ślub w ratuszu, stąd porozrzucane płatki kwiatów.
Na starówce znajduje się również sklep z komiksami, moim zdaniem bardzo dobrze wyposażony. Ja się na tym nie znam w ogóle, ale sklepik jest oblegany. A jako reklama nad głowami przechodniów wisi sobie Spidermann.
A tutaj jeszcze parę zdjęć kościoła Św. Elżbiety razem z jego miniaturką.